Usuwanie śniegu jest łatwym zajęciem, jeżeli dysponuje się właściwymi narzędziami. Jakie spośród nich będą najlepszym wyborem? Poniżej opiszemy różne typy sprzętu do odśnieżania, jak i podamy przydatne wskazówki co do ich użycia. Bez względu na to, czy mamy sporą działkę, czy też tylko musimy usuwać śnieg zgromadzony wokół schodów, zawsze znajdzie się jakaś odpowiednia opcja.
Tradycyjna łopata do śniegu
Łopaty do śniegu są takimi narzędziami, które każda osoba będąca właścicielem posesji musi mieć. Są one powszechnie dostępne, ale najlepszym rozwiązaniem będzie zakup narzędzia w markecie budowlanym. Na pewno wtedy nie przepłacimy i dokonamy wyboru sprzętu, który najlepiej nam odpowiada. Łopaty do śniegu w sezonie sprzedawane są nawet w ogólnych supermarketach, można je też nabyć przez internet. Warto jednakże zwracać uwagę na różnorodną jakość takich produktów.
Ceny łopat do śniegu zaczynają się od ok. 20 zł i kończą na ok. 80 zł. Najtańsze z narzędzi nie będą jednak odpowiednio wytrzymałe, co sprawia, że mogą ulec uszkodzeniu już po paru pierwszych minutach ich używania. Kiedy dojdzie do takiej sytuacji – nie dość, iż zostaniemy z nieodśnieżonym terenem przed domem, to ponadto – musimy ponownie wybrać się do sklepu. Dlatego zatem, żeby oszczędzić sobie nerwów, lepiej będzie zainwestować w droższy sprzęt i równocześnie solidnie zrobiony, a więc i trwalszy.
Skuteczny pług śnieżny lub zgarniacz
Odpowiednikiem dla znanej od pokoleń i tradycyjnej łopaty, będą zgarniacze do śniegu albo pługi ręczne do ośnieżania. Nazwy pług oraz zgarniacz używane są często wymiennie, chociaż ten drugi zwykle wygląda niczym szeroka łopata, z uchwytem podobnym do tego w wózku, natomiast pługi wyposażone są dodatkowo w kółka. Takie narzędzia znacząco ułatwiają proces odgarniania śniegu, tym bardziej na znacznie obszerniejszych terenach.
Chociaż pług nie jest tak poręczny jak łopata, doceniają go na pewno osoby mające problemy z kręgosłupem. W trakcie odśnieżania nie jest bowiem konieczne schylanie, a dzięki temu plecy bolą o wiele mniej. Nie tylko zgarniaczem, ale też i pługiem śnieg spycha się w dane miejsce, a nie znowu go przerzuca. Cechy wymienionych narzędzi są różne. Tańszą opcją będą zwykłe zgarniacze, których koszt to ok. 80-300 zł (droższe są modele mające składaną rączkę), pługi z kółkami to już niestety koszt nawet kilkuset złotych.
Odśnieżarki akumulatorowe albo elektryczne
Odśnieżarki elektryczne sprawdzają się podczas usuwania śniegu z niewielkich powierzchni pokrytych cieniutką warstwą śniegu, który dopiero co spadł. Są proste do obsługi, odznaczają się niskim poziomem hałasu, ich konserwacja jest ograniczona do niezbędnego minimum i nie emitują też spalin.
Innym rozwiązaniem może też być szufla elektryczna, która stanowi rozwiązanie pośrednie między odśnieżarką a szuflą. Z jej pomocą możemy usunąć śnieg ze ścieżek oraz niewielkich powierzchni znacznie sprawniej aniżeli w wypadku tradycyjnych modeli. Obsługuje się ją podobnie, jak najzwyklejszą szuflę, z tym iż śnieg nie jest zgarniany, ale po prostu wyrzucany poprzez wirnik do przodu.
Czym najlepiej posypać chodnik, aby nie był śliski?
Po usunięciu śniegu może się okazać, że pod spodem zalega warstwa lodu. Może być ona bardzo uciążliwa i niebezpieczna. Aby się jej pozbyć, teren należy posypać właściwymi środkami. Najpopularniejsza jest zdecydowanie sól drogowa. To powszechnie stosowany środek w drogownictwie, niemniej nie tylko. 98% to chlorek sodu, czyli znana doskonale nam sól. Reszta to dodatki, jak np. antyzbrylacze czy ewentualne osady oraz zanieczyszczenia. Sól bardzo skutecznie rozpuszcza lód i śnieg, ale tylko do temperatury -7 stopni Celsjusza.
Artykuł powstał we współpracy z firmą Pafen.
Zachęcamy zajrzeć również na Świat Nieruchomości.
